CBE Polska

Spis treści
Start
Galeria
Drugi dzień Forum
Poprzednie edycje
VII Forum Spalania Biomasy i Odpadów



Polska jest jednym z krajów Unii Europejskiej, który dysponuje największą ilością biomasy. Podczas VII Forum Spalania Biomasy i Odpadów, które odbyło się w dniach 1-2 marca w Warszawie zastanawiano się jak ten potencjał wykorzystać, ze szczególnym uwzględnieniem spalania w celu wytworzenia ciepła i energii.


Daniel BorsuckiDaniel Borsucki
, przedstawiciel Rady Zarządzającej Polskiego Komitetu Światowej Rady Energetycznej, otwierając Forum podkreślał, odnosząc się do węgla, który wciąż jest naszym podstawowym nośnikiem energii, że nie ma złego paliwa, wszystkie są dobre, ważne są jednak technologie spalania i efekty ekologiczne, które temu spalaniu towarzyszą.
Nie należy dążyć do umacniania przewagi jednych paliw nad drugimi. Potrzebny jest bogaty miks energetyczny, dysponujący stabilnymi źródłami energii, dający poczucie bezpieczeństwa energetycznego. Ważne miejsce w tym miksie powinna zajmować biomasa, bo nie dość, że jest odnawialnym źródłem energii, to jeszcze może być wykorzystywana w kogeneracji, a więc do wytwarzania do ciepła i energii elektrycznej równocześnie - mówił Daniel Borsucki. - Trzeba jednak jeszcze do tego przekonać nie tylko inwestorów, ale także tych wszystkich, którzy decydują o kształcie polskiego prawa. Taką rolę pełni m.in. Światowa Rada Energetyczna, zrzeszająca 98 państw, w tym również Polskę, promując wykorzystywanie energii w sposób efektywny i przyjazny środowisku.

Andrzej KazmierskiAndrzej Kaźmierski, dyrektor Departamentu Energii Odnawialnej w Ministerstwie Energii mówił o kierunkach zmian legislacyjnych dotyczących wykorzystywania biomasy i szerzej energetyki odnawialnej. Zwracał uwagę, że zarówno w Europie, jak i w Polsce zmienia się podejście do energetyki i często trudno o konsensus. Jedni mówią nic nie spalać, inni sugerują ograniczenie pozyskiwania energii ze źródeł niestabilnych, w tym z energetyki wiatrowej. Problemem jest też energetyka wodna, zaburzająca przepływy wód. Również wykorzystywanie biomasy dla celów energetycznych ma zarówno zwolenników, jak i przeciwników.
Trzeba znaleźć złoty środek, a nie jest to wcale łatwe - mówił przedstawiciel Ministerstwa Energii. Andrzej Kaźmierski skupił się na projekcie nowelizacji ustawy o OZE, która ma m.in. zapewnić pomoc publiczną dla odnawialnych źródeł energii (w tym uproszczenie procedur aukcyjnych, przy zachowaniu konkurencyjności - nawet gdy jest więcej oferowanej energii niż chętnych na jej zakup, to i tak najgorsze projekty będą musiały odpaść), większe wykorzystywanie lokalnej biomasy (klastry energii, spółdzielnie energetyczne, rozwój kogeneracji w oparciu o biomasę itp.).
Projekt nowelizacji ustawy o OZE trafi niebawem pod obrady Sejmu.

Mariusz BlasiakW problemy związane z wykorzystaniem biomasy drzewnej na cele energetyczne wprowadził uczestników Forum Mariusz Błasiak, naczelnik Wydziału ds. Koordynacji Wdrażania Projektów Rozwojowych w Dyrekcji Generalnej Lasów Państwowych. Mówił o potencjale i możliwościach wykorzystania drewna w energetyce, ale już na samym początku swojej prezentacji podkreślał, że las prowadzi trwale zrównoważoną gospodarkę leśną i nie jest tylko fabryką drewna. Poza funkcją produkcyjną, a więc dostarczaniem surowca dla przemysłu bez szkody dla przyrody, spełnia nie mniej ważne funkcje przyrodnicze (ochronne), związane z bezpieczeństwem ekologicznym państwa, i społeczne. Korzystnie wpływa na kształtowanie klimatu globalnego i lokalnego, regulację obiegu wody w przyrodzie, przeciwdziała powodziom, lawinom i osuwiskom, chroni glebę przed erozją i krajobraz przed stepowieniem. Las ma też wpływ na nasze zdrowie, umożliwiając rekreację i turystyką.
Dostępność lasów w Polsce jest ewenementem nie tylko w skali europejskiej, a koszty tej dostępności ponoszą Lasy Państwowe - podkreślił. Nie należy również zapominać, że Lasy Państwowe funkcjonują najczęściej na terenach niezurbanizowanych lub słabo zurbanizowanych i są tam często jedynym pracodawcą.
Społeczna funkcja lasów jest nie do przecenienia. I chociaż w przedsiębiorstwie, zarządzającym obszarem równym jednej trzeciej kraju (w zarządzie Lasów Państwowych jest 7,4 mln ha lasów) pracuje "zaledwie" ok. 25 tys. osób, to jednak w zakładach usług leśnych pracujących przy pozyskiwaniu drewna dalsze 50 tys., a w przedsiębiorstwach wykorzystujących drewno do swej produkcji - tartakach, papierniach, firmach meblarskich kolejne 300 tys. osób - mówił Mariusz Błasiak.
Odnosząc się bezpośrednio do możliwości wykorzystania drewna energetycznego zalegającego w lasach przedstawiciel Dyrekcji Generalnej Lasów Państwowych zwracał uwagę na problemy z tym związane. Najważniejszy to brak definicji takiego drewna. Wprawdzie w ustawie o odnawialnych źródłach energii z 20 lutego 2015 r. zapisano, że "drewno energetyczne to surowiec drzewny, który ze względu na cechy jakościowo-wymiarowe i fizykochemiczne ma obniżoną wartość techniczną i użytkową uniemożliwiającą jego przemysłowe wykorzystanie", to jednak nie określono cech, jakie powinno mieć drewno o obniżonej wartości. Miało to zostać zapisane w rozporządzeniu, które do tej pory nie zostało przyjęte, chociaż projekt takiego rozporządzenia został przygotowany już na przełomie lat 2016/2017.
Mariusz BlasiakDopóki nie ma konkretnej, szczegółowej definicji drewna energetycznego, nie możemy takiego drewna udostępniać, a możliwość jego sprzedaży jest dla Lasów Państwowych niezwykle ważna, szczególnie w kontekście różnego rodzaju kataklizmów, szczególnie ostatniej nawałnicy w lasach północnej Polski w sierpniu ub.r., które generują duże ilości drewna energetycznego. Część może pozostać w lesie, ale są to ilości ściśle określone, resztę na razie magazynujemy i czekamy na rozporządzenie - mówił Mariusz Błasiak.
Lasy Państwowe nie mogą zająć się systemowo sprzedażą biomasy na cele energetyczne z przeznaczeniem przede wszystkim dla dużej energetyki, ale to nie znaczy, że do tej pory nie sprzedawano drewna energetycznego. Była to jednak sprzedaż ograniczona, przede wszystkim dla odbiorców indywidualnych. Jednak zapotrzebowanie na drewno energetyczne wśród odbiorców indywidualnych maleje, przede wszystkim ze względu na ograniczenia prawne związane z uchwałami antysmogowymi podejmowanymi przez gminy, ale także na skutek wyboru samych mieszkańców. Wielu z nich woli bardziej wygodne, chociaż droższe, opalanie węglem czy gazem zamiast drewnem.
Lasy Państwowe mają nadzieję, że już niebawem problem związany z możliwością szerokiego udostępniania biomasy leśnej na cele energetyczne zostanie pomyślnie dla nich rozwiązany, tym bardziej że w "Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju" przyjętej przez Radę Ministrów 14 lutego 2017 r. zapisano w Dziale IV poświęconym środowisku konieczność "zwiększenia dostępności biomasy leśnej (w tym drewna energetycznego) na potrzeby zaspokojenia lokalnych potrzeb samowystarczalności energetycznej oraz współspalania w energetyce".

Rafal RajczykPrelekcje z ramienia Partnera Strategicznego Forum, firmy Howden wygłosił dr Rafał Rajczyk. Ekspert prezentował rozwiązania firmy dla termicznego odzysku odpadów oraz turbiny parowe. Ponadto omówił szereg inwestycji jakie firma realizowała w Polsce tj.: KGHM Głogów, WTE Czajka, SFW Gliwice, Zduńska Wola, Andrychów. W tym miejscu warto wspomnieć, że przedstawicielem firmy Howden w Polsce jest Fumar.





panel fsb7Podczas Forum odbyła się dyskusja panelowa dotycząca europejskiego rynku paliw alternatywnych i biomasowych, w tym pelletów, paliwa RDF i zrębków. Zastanawiano się czy jest popyt na te paliwa i jakie są możliwości ich wykorzystania w energetyce zawodowej. Moderatorem dyskusji była Agnieszka Skorupińska, Counsel i Lider Praktyki Prawa Ochrony Środowiska, kancelaria prawna CMS. Do udziału w dyskusji zaproszono prof. dr. inż. Krzysztofa Biernata, dyrektora Zakładu Paliw Płynnych i Biogospodarki w Przemysłowym Instytucie Motoryzacji, Łukasza Skuzę, kierownika ds. paliw alternatywnych w Grupie Ożarów, Adama Stępnia, członka Zarządu Krajowej Izby Biopaliw, Jerzego Ziaję, prezesa Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Recyklingu, dr Andrzeja Jastrzębia z ENEA Połaniec, Adama Sarnaszka, prezesa spółki BIOCONTROL, reprezentującego również Polską Radę Pelletu, a także Mariusza Błasiaka z DGLP. Andrzej Jastrząb uważa, że rynek paliw alternatywnych jest na tyle duży, że energetyka zawodowa powinna się bardziej zainteresować tym paliwem.

Andrzej JastrzabW naszej ocenie nie ma barier legislacyjnych, raczej technologiczne. Konieczne jest bowiem przestawienie technologii na nowe paliwo i dostosowanie jej do wymogów środowiskowych i co za tym idzie uzyskanie wszystkich wymaganych pozwoleń środowiskowych. Pewnym ryzykiem może być też konieczność prawidłowego oszacowania strumienia dostaw paliw alternatywnych w przyszłości, bo przecież dostępność tego paliwa musi być określona w perspektywie nie kilku, a przynajmniej kilkunastu lat. Na razie w Elektrowni Połaniec przygotowujemy się do technologii spalania paliwa RDF, udało się już z sukcesem wykorzystać w procesie produkcji energii kilka tysięcy ton tego paliwa - mówił Andrzej Jastrząb. Łukasz Skuza reprezentujący przemysł cementowy podkreślał, że przemysł ten stosuje paliwa alternatywne już od 20 lat. W roku 2014 ponad 50% ciepła uzyskiwanego w procesie wypalania klinkieru (podstawowego materiału do produkcji cementu) pochodziło z paliw alternatywnych - spalono wówczas 1 mln 300 tys. ton RDF.

Lukasz SkuzaNależy jednak pamiętać, że cementownia nie jest spalarnią i może używać tylko takiego paliwa, które pozwoli na wyprodukowanie dobrej jakości klinkieru, a więc w paliwie nie mogą być przekraczane normy ilości metali ciężkich, rtęci, chloru. Dopóki paliwo będzie spełniać normy jakościowe nie tylko będziemy je stosować, ale nawet zwiększać jego zużycie - mówił Łukasz Skuza. Krzysztof Biernat mówił o wykorzystywaniu paliw alternatywnych w ciepłownictwie, a Adam Stępień o możliwościach stosowania biopaliw w sektorze transportowym, skupiając się na europejskim prawodawstwie w tym zakresie. Adam Sarnaszek przybliżył uczestnikom Forum problematykę związaną z wytwarzaniem oraz stosowaniem pelletów. Pellet drzewny, czyli zgranulowana biomasa, jest naszym hitem eksportowym. 80% produkowanego w kraju pelletu wyjeżdża za granicę. Polska jest siódmym producentem na świecie pelletu drzewnego, wytwarzamy go ok. 1 mln 200 tys. ton rocznie. To paliwo zauważyła cała Europa. W takich krajach jak Włochy, Francja, Austria, Niemcy, także w krajach skandynawskich jest jedynym paliwem stałym dopuszczonym do stosowania zarówno w ciepłownictwie rozproszonym, jak i w gospodarstwach domowych. Rynek europejski jest olbrzymi, zużywa ok. 13 ml ton pelletu rocznie, z czego Europa produkuje 7,5 mln ton. Reszta przyjeżdża z Kanady, Stanów Zjednoczonych, azjatyckiej części Rosji. Jest to paliwo o ogromnym potencjale, którego stosowanie będzie wzrastać. W Polsce jest to jednak nadal paliwo nie do końca poznane. Rozpoczęcie jego stosowania na dużą skalę wymaga edukacji. Nie wszyscy wiedzą co to jest pellet, a już na pewno nie wszyscy wiedzą, że jest to jedyne paliwo stałe, które ma uporządkowany i usystematyzowany system kontroli jakości, uznany i zarządzany przez organizacje europejskie. Są normy dotyczące pelletu, określające jego klasy, surowce jakie mają być użyte do produkcji itp. Systemy certyfikacji odnoszą się także do zrównoważonego pozyskania surowców na pellet.

Adam SarnaszekProblemem jest to, żeby zaczął tworzyć się w Polsce rynek na pellet i widzimy, że pomału ma to już miejsce. Polska Rada Pelletu szacuje, że w tym roku po raz pierwszy zabraknie popyt na pellet będzie większy niż jego podaż (zabraknie ok. 0,5 mln ton). Głównie z powodu dużego eksportu, ale także na skutek uchwał antysmogowych, przyjmowanych przez gminy, ograniczających możliwość spalania węgla w piecach przydomowych, a także na skutek programów wymiany pieców na bardziej nowoczesne, przyjazne środowisku a więc z możliwością spalania w nich pelletu - mówił Adam Sarnaszek. Zwrócił też uwagę na problem związany z VAT-em. Otóż pellet, który jest paliwem czystym, certyfikowanym jest obłożony podatkiem VAT w wysokości 23%. Tymczasem drewno kominkowe, którego jest zakaz spalania jeśli jego wilgotność przekracza 20% jest obłożone podatkiem VAT w wysokości 8%. Jak łatwo się domyśleć generuje to powstawanie szarej strefy. Coraz częściej można kupić pellety poza oficjalnym obiegiem rynkowym, a więc z VAT-em zerowym. Tracą uczciwi przedsiębiorcy, traci środowisko, bo pellety te nie są certyfikowane, traci też oczywiście Skarb Państwa. O wykorzystaniu biomasy znajdującej się w odpadach komunalnych mówił Jerzy Ziaja. Przypomniał, że frakcja biodegradowalna w odpadach komunalnych została objęta, od 1 lipca 2017 r., obowiązkiem selektywnej zbiórki. Szacuje się, że w Polsce wytwarza się rocznie ok. 4 mln ton odpadów biodegradowalnych, ale nie można ich używać do wytwarzania ciepła i energii. Biomasa z odpadów komunalnych, nie jest tak jak biomasa drzewna produktem, ale odpadem.
Polska Izba Gospodarcza Recyklingu postuluje, aby podobnie jak to ma miejsce w Słowacji, uznać biomasę, która pozostaje po procesie mechaniczno-biologicznego przetwarzania odpadów komunalnych, jest sterylna, nie ma bakterii ani grzybów, za produkt uboczny, który miałby zastosowanie w energetyce zawodowej - mówił Jerzy Ziaja.

Adam Sarnaszek2Na temat uwierzytelniania źródeł pochodzenia biomasy w kontekście spełnienia warunku zachowania zasad zrównoważonego rozwoju biomasy wypowiadał się Adam Sarnaszek, Prezes Zarządu Biocontrol sp. z o.o. - Partnera Strategicznego Forum. Podczas prelekcji ekspert omówił zakres projektowanej Dyrektywy RED2 (009/28/WE) ze szczególnym uwzględnieniem kwestii: systemów wsparcia OZE, modyfikacji gwarancji pochodzenia oraz ILUC. Odniósł się również do przepisu wprowadzającego krajowe bazy danych zapewniające identyfikowalność i pochodzenie paliw, jak również niwelujące ryzyko nadużyć. Istotnym elementem wykładu było również omówienie nowo procedowanych przepisów prawnych odnoszących się do biomasy oraz wymagań dotyczących weryfikacji: jakości, pochodzenia, bilansu masy, kryteriów zrównoważonego rozwoju. Osobnym elementem wystąpienia była prezentacja Satelitarnej Platformy wspomagającej uwierzytelnianie Biomasy Lokalnej online.SYeNERGY to przyszła platforma wykorzystująca dane satelitarne do weryfikowania i określania kluczowych kryteriów dla biomasy lokalnej oraz narzędzie pozwalające na jej uwierzytelnienie. Dzięki zastosowaniu danych satelitarnych możliwym jest przeprowadzenie zdalnej, wstępnej oceny danej lokalizacji biomasy lokalnej, analiz czasowych (na podstawie danych archiwalnych) oraz analiz przestrzennych - szacowanie odległości od jednostki wytwórczej itd. SYeNERGY umożliwi jednostce wytwórczej dokonanie wstępnej oceny zgodności wskazanego źródła biomasy z przepisami nowelizacji ustawy z dnia 22.06.2016 r. (Dz. U. z 2016 r., poz. 925 wraz z późniejszymi zmianami), w sposób zdalny - bez audytu w danej lokalizacji oraz efektywny czasowo i ekonomicznie. W przypadku wstępnego potwierdzenia zgodności, zasadnym będzie wykonanie audytu terenowego.

Ramunas PaskauskasPodczas Forum uczestnicy mogli też wysłuchać kilku prezentacji w ramach tzw. case study. Przedstawiali je obok polskich przedstawicieli przemysłu także goście zagraniczni. Ramunas Paskauskas, dyrektor generalny zakładu kogeneracyjnego w Kownie mówił o problemach środowiskowych i społecznych Litwy w kontekście celów europejskiej gospodarki o obiegu zamkniętym. Poinformował, że w Kownie planowana jest budowa nowej wysokowydajnej elektrociepłowni na energię odpadową o mocy elektrycznej 24 MW i mocach wytwórczych 70 MW. Taka zdolność umożliwi racjonalne wykorzystanie 200 tys. ton odpadów komunalnych (pozostałych po sortowaniu) oraz odpadów przemysłowych i pozwoli na wyprodukowanie 500 GWh ciepła i 170 GWh energii elektrycznej rocznie. Elektrownia wygeneruje ok. 40% zapotrzebowania miasta na ciepło.

Stefan HakanssonZ kolei Stefan Hakansson, dyrektor zarządzający E.ON ze Szwecji mówił o elektrociepłowni, która powstaje w sąsiedztwie zakładu recyklingu i przetwarzania odpadów w Sztokholmie.
Duży nacisk kładziony jest na tworzenie wysoce wydajnych pętli wewnętrznych dla wody, energii (ciepła, elektryczności i pary) oraz materiałów odpadowych. Elektrociepłownia będzie miała sprawność odzyskiwania energii w wysokości 99%. Elektrociepłownia, biogazownia i obiekt unieszkodliwiania odpadów będą działać w symbiozie. Do oczyszczania spalin i uzdatniania wody będzie stosowana najlepsza dostępna technologia. Popiół będzie przetwarzany na miejscu, a unikalna technologia suchego żużlu zapewni bardziej efektywne odzyskiwanie metali i materiałów z popiołu. Instalacja biogazowa została zbudowana, aby sprostać rosnącej ilości sortowanych odpadów organicznych z gospodarstw domowych w regionie. Nawóz organiczny będzie produktem ubocznym z biogazowni i planuje się jego udostępnienie rolnikom - tłumaczył Stefan Hakansson.

Forum Spalania Biomasy i Odpadów było jak co roku platformą wymiany aktualnej wiedzy oraz istotnych narzędzi w zakresie transferu know-how, technologii i innowacji. Zgromadziło, jak zwykle, szerokie spektrum przedstawicieli rynku, w tym ekspertów branży energetycznej i przemysłu, dostawców biomasy, reprezentantów sektora komunalnego, naukowców, inżynierów i technologów, a także organizacje branżowe, instytucje finansowe oraz przedstawicieli rządu i administracji. Trzeba mieć nadzieję, że wnioski z obrad przyczynią się do dalszego rozwoju rynku biomasy w naszym kraju.


Niniejsze podsumowanie VII Forum Spalania Biomasy i Odpadów zostało zredagowane w oparciu o artykuł autorstwa Jacka Zyśki, Miesięcznik ŚRODOWISKO.

Organizatorem Forum była firma CBE Polska.
Partnerami strategicznymi wydarzenia były firmy: BIOCONTROL, Howden i Fumar.
Jako Wystawcy na wydarzeniu zaprezentowała się firma Badger Meter Europa.
Partnerem Prawnym wydarzenia była Kancelaria prawna CMS.
Moderatorem Forum był prof. dr. inż. Krzysztof Biernat z Przemysłowego Instytutu Motoryzacji.





Joomlart